Było nas siedmioro: Danusia, Kasia z Mamą, Kasia z Golęczewa, Sławek i Boguś…. aaaa i jeszcze ja. Czas wypełniała nam głównie medytacja nad tekstami, do których wprowadzenie przygotował w formie konferencji i homilii o. Jan. Rzecz jasna były też Eucharystia, różaniec, Koronka do Miłosierdzia Bożego i… przepyszne posiłki serwowane przez S. Jadwigę.
Niestety, byliśmy tak zanurzeni w tym wspaniałym czasie, że nikt nie pomyślał o pamiątkowym zdjęciu tego inaugurującego kolejne rekolekcje wydarzenia.
Dla tych, co byli do pogłębienia, dla tych, co być nie mogli do poznania – dołączam teksty wszystkich konferencji i kazań o. Jana z tego spotkania: