Chludowo – Dom Misyjny św. Stanisława Kostki
Każda prowincja zakonna, aby mogła się rozwijać i zabezpieczyć sobie przyszłość, musi dbać o nowicjat zakonny. Po dość długim wahaniu i szukaniu odpowiedniego miejsca młoda Polska Prowincja Zgromadzenia Słowa Bożego zdecydowała się zakupić posiadłość pod Poznaniem w Chludowie, która należała do Romana Dmowskiego. Dnia 22 września 1934 r. O. Tomasz Puchała pisał do Generalatu Zgromadzenia:
„Jest to resztówka, składająca się z zamku, z 24 morgowego dużego pięknego parku ze stawem rybnym i sadem oraz z 26 morgami ziemi. Ponieważ Dmowski przenosi się do Warszawy, stąd własność ta jest do nabycia”.
Ks. Kardynał A. Hlond błogosławił wówczas przedsięwzięciu werbistów i udzielił dnia 3 grudnia 1934 r. pozwolenia na założenie nowicjatu zakonnego. Po roku habit zakonny przyjęło tu 22 kleryków. Pierwszym mistrzem nowicjuszy został O. Ludwik Mzyk. Klerycy czuli się tu bardzo dobrze i przygotowywali się do życia zakonnego i misyjnego. W drugim roku nowicjatu słuchali wykładów z filozofii, a następnie na dalsze studia wyjeżdżali do St. Gabriel k. Wiednia, gdzie Zgromadzenie Słowa Bożego posiadało centralną uczelnię teologiczną. Taki stan trwał do wybuchu II wojny światowej. W ogólnej zawierusze wrześniowej ewakuowano 45 mieszkańców Domu św. Stanisława pod Kutno, skąd dopiero po zakończeniu kampanii wrześniowej wrócili do Chludowa. Początkowo mogli kontynuować studia filozoficzne, nawet jeszcze wtedy, kiedy 25 stycznia 1940 roku wszyscy mieszkańcy Domu zostali internowani i pozbawieni środków do życia. Równocześnie gestapo osadziło w Domu ponad 60 księży z diecezji poznańskiej i gnieźnieńskiej oraz kilku członków innych zakonów z okolic Poznania. W maju 1940 r. większość z nich trafiła do obozu w Dachau, w tym także 26 kleryków werbistów. Ich mistrz nowicjatu, Ojciec Mzyk, uprzedził ich na drodze krzyżowej ginąc w Poznaniu w Forcie VII od kul gestapowca. Po nim życie swe oddało 14 kleryków chludowskich. Opustoszały Dom św. Stanisława przejął niemiecki Wehrmacht.
Po wyzwoleniu w roku 1945 do Chludowa wrócili pojedynczy klerycy, a we wrześniu 1946 r. obłóczono już 15 kleryków. Miesiąc później dołączyło do nich 5 kleryków-obozowiczów, wracających z Austrii. Liczba kleryków rosła szybko. Dom okazał się za mały jak na przyszłe seminarium misyjne. W roku 1948 władze Polskiej Prowincji postanowiły przenieść seminarium do Pieniężna, a do Chludowa przeniesiono niższe seminarium dla starszych powołań. Jesienią tegoż roku pożar strawił budynek klasztorny, a niższe seminarium przeniesiono do Nysy. Po zabezpieczeniu budynku zaległa w Chludowie cisza. Ówczesne warunki polityczne nie sprzyjały odbudowie Domu. W pomieszczeniach możliwych do zamieszkania osiadł przełożony Domu, który równocześnie był proboszczem parafii oraz kilku braci. Odbudowę podjęto dopiero w roku 1957, a unowocześniony budynek przeznaczono na ośrodek kształcenia braci misyjnych. Utworzono sporo warsztatów rzemieślniczych oraz nastawiono się na ogrodnictwo. Przez ponad dziesięć lat bracia misyjni pobierali tu teoretyczną i praktyczną wiedzę zawodową.
Od roku 1967 Dom św. Stanisława Kostki podejmował także dzielność misyjną wśród wiernych. Rozwinięto działalność prelekcyjną połączoną z wyświetlaniem przeźroczy misyjnych, a także akcję wysyłania paczek na misje. Na przestrzeni lat 1967-1975 wysłano ponad 10 ton żywności, odzieży i pomocy szkolnych. Ważną rolę w akcji uświadamiania misyjnego spełniają także objazdowe wystawy misyjne wędrujące po parafiach wielu polskich diecezji oraz wydawany przez O. Bronisława Poćwiardowskiego (do roku 1981) Serwis Misyjny.
Równolegle do tej pracy ojcowie mieszkający w Chludowie udzielali się w pracy duszpasterskiej. Pomoc ich obejmowała diecezję poznańską, a w jeszcze większym stopniu zachodnie diecezje Polski. Ponadto ojcowie należący do Domu Chludowskiego prowadzili w różnym okresie po wojnie normalną pracę parafialną w 14 parafiach w diecezjach: poznańskiej, gorzowskiej, szczecińsko-kamieńskiej, koszalińsko-kołobrzeskiej. Stale natomiast werbiści prowadzą parafię w Chludowie, której kościół znajduje się niedaleko od klasztoru.
W roku 1978 ponownie przeniesiono do Chludowa nowicjat kleryków. W następnych latach dołączono do niego nowicjat braci zakonnych. W dniu 24 czerwca 1984 r. ks. bp Tadeusz Etter dokonał osłonięcia i poświęcenia popiersia Romana Dmowskiego.
W latach 1987 – 1992 przeprowadzono rozbudowę starej części domu. Z okazji 75 rocznicy Polskiej Prowincji Zgromadzenia Słowa Bożego, którą obchodzono 17.09.1994 roku, Metropolita Poznański ks. abp Jerzy Stroba poświęcił muzeum misyjno – etnograficzne oraz figurę Najświętszego Serca Jezusa. Trzy lata później poświęcono popiersie św. Arnolda Janssena, które stoi przed nowym budynkiem.
W dniu 13 czerwca 1999 roku w Warszawie papież Jan Paweł II beatyfikował 108 męczenników II Wojny Światowej, a wśród nich bł. O. Ludwika Mzyka, pierwszego mistrza i rektora Domu Misyjnego w Chludowie. W roku 2007 ustanowiono w domu chludowskim miejsce pamięci współbraci werbistów, męczenników II Wojny Światowej.
Wśród nich znajduje się także śp. O. Marian Żelazek, długoletni misjonarz w Indiach. Jego posługa trędowatym zjednała mu wiele życzliwości i spotkała się z uznaniem na całym świecie. Dnia 15 czerwca 2002 r. podczas jego pobytu w Chludowie tutejszemu Zespołowi Szkół nadano imię O. Mariana Żelazka. O. Marian zmarł 20 kwietnia 2006 r. w Indiach.
W kwietniu 2015 r.obchodzono 80 lecie Domu Misyjnego św. Stanisława Kostki. Obchody były połączone z sesją naukową dotyczącą historii pobytu werbistów na tych terenach oraz ich misyjnego zaangażowania.
W roku 2016 rozpoczęto gruntowny remont budynku.